Prowadzenie salonu z odzieżą ślubną stało się moim hobby, ten projekt narodził się podczas rozwoju dawnej pracowni krawieckiej moich rodziców.
Przełomowe dla nich jak i dla mnie było zamówienie, do którego przekonała nas koleżanka, która potrzebowała sukni ślubnej na już. Można się domyślić, że okazało się dla nas strzałem w dziesiątkę. Od najmłodszych lat wykazywałam zainteresowanie modą. Po pracy staram się jak najwięcej blogować o modzie ślubnej.
Staram się być na bieżąco ze wszystkimi nowościami i dlatego mój salon jest tak zajęty w sezonie ślubnym. Kiedyś studiowałam prawo ale nie skończyłam tego kierunku.